Legendy Gdańskie



Czy to bajka? Czy nie bajka?  Jedno jest pewne, że w każdym „szanującym” się mieście powinno być coś tajemniczego…lub owianego mgiełką tajemniczości pobudzającego naszą wyobraźnię. Gdańsk jako już dość „leciwe” miasto posiada również swoje tajemnice, zagadki, legendy.  Często  można tam usłyszeć od przewodników prowadzących przez miasto turystów zdanie rozpoczynające się od słów „ dawno, dawno temu, a może jeszcze dawniej, tak dawno, że nawet najstarsi Gdańszczanie tego nie pamiętają…”. Już wiadomo, że przewodnik ma w zanadrzu ciekawą opowieść, legendę o ludziach, budynkach, pomnikach, fontannach. Czasami są to fragmenty prawdziwych dziejów miasta lub ludzi tam żyjących, a czasami baśnie wytworzone przez fantazję ludzką powtarzane po tysiąckroć i dopasowane do niezwykłych miejsc nad Bałtykiem. Te tajemnicze opowieści w powiązaniu z jakimś konkretnym miejscem powodują, że zwiedzającym łatwiej zapadają w pamięć i zostają na dłużej. Przekazywane opowieści dodają uroku poszczególnym miejscom, przywracają losy niezwykłych ludzi, fragmenty dziejów prawdziwych a niekiedy wymyślonych przez ludzką fantazję. 

A więc zaczynajmy: Dawno… dawno temu… a może jeszcze dawniej…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz